169814 MW6d IMG 0366 98.jpg Bardzo nam brakowało takich znaków jedności, takich spotkań, wspólnych celebracji - spotkań Kościoła. Trochę nas wypościła ta pandemia - mówił ks. Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie, ciesząc się ze wspólnotowego świętowania z oazowiczami diecezji bielsko-żywieckiej w Kętach.

Na zaproszenie ks. kan. Jerzego Musiałka, proboszcza parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach-Osiedlu, pierwszego moderatora Domowego Kościoła w diecezji bielsko-żywieckiej, który niemal dokładnie przed 35 laty sprawował swoją prymicyjną Mszę św. na zakończenie roku formacyjnego Oazy Rodzin archidiecezji krakowskiej - bielsko-żywieccy oazowicze ze wspólnot dzieci, młodzieży, dorosłych i Domowego Kościoła oraz ich duszpasterze, spotkali się w sobotę 19 czerwca w Kętach na swoim Diecezjalnym Dniu Wspólnoty. Wspólnotowe świętowane zakończył obrzęd rozesłania odpowiedzialnych za wakacyjne oazy rekolekcyjne.

Gościem specjalnym oazowiczów był ks. Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie. Wszystkich witali także odpowiedzialni za ruch oazowy: ks. Ryszard Piętka - moderator diecezjalny, ks. Jacek Moskal - moderator Domowego Kościoła w diecezji, oraz Grażyna i Zbigniew Niziowie - para diecezjalna Oazy Rodzin.

Po długiej przerwie na wspólnym świętowaniu spotkali się oazowicze wszystkich pokoleń.URSZULA ROGÓLSKA/ FOTO GOŚĆ

To pierwsze od wielu miesięcy czasu epidemii spotkanie bielsko-żywieckich oazowiczów wszystkich pokoleń. Rozpoczęło je zapalenie świecy Oazy Wielkiej "Góra Oliwna", która z kolei zapłonęła w Krościenku od świecy będącej znakiem obecności Jezusa i jedności całego Ruchu.

Witając wszystkich, gospodarz miejsca ks. Jerzy Musiałek nie krył radości: - Cieszę się, że jesteście. Tęskniłem za wami i stąd taka inicjatywa - mówił. - Spotkanie to jest nam bardzo potrzebne po tym czasie rozłąki spowodowanej pandemią. Młodzież, małżonkowie, rodziny i kapłani, wszyscy jesteśmy sobie potrzebni - wspólne podążamy ku świętości.

Ks. Musiałek przywołał postać św. Jana Pawła II i jego gest całowania ziemi we wszystkich miejscach, do których pielgrzymował jako papież. Tłumaczył, że w ten sposób okazuje szacunek sanktuarium ludu Bożego. - I tutaj też jesteście jako sanktuarium - sanktuarium ludzi młodych, Domowego Kościoła, a także sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa. Niedawno odnawialiśmy Akt poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Mamy podwójny motyw do tego, aby klęknąć przed wami, Kościele młodych, Kościele Domowy - bo jesteście sanktuarium Boga. Jesteście świątynią Boga. I klękamy przed wami jak przed Bogiem, który jest w was i w naszej wspólnocie. Życzę wam, abyście w czasie tego spotkania dzisiaj odkryli na nowo obecność Boga w waszym sercu młodym, w naszych małżeństwie, rodzinie, we wspólnotach, kręgach, wszędzie - i umieli przed tą obecnością Boga klękać, oddawać Mu cześć i chwałę.

Po długiej przerwie na wspólnym świętowaniu spotkali się oazowicze wszystkich pokoleń.URSZULA ROGÓLSKA/ FOTO GOŚĆ

Ks. Ryszard Piętka oraz Grażyna i Zbigniew Niziowie powitali oazowiczów ze wszystkich rejonów diecezji, a szczególnie nowych, które powstały niedawno m.in. w Trójwsi oraz w dużym rejonie Bielsko-Biała II.

Uroczystą Mszę św., sprawowaną ku czci św. Józefa, oazowicze poprzedzili Namiotem Spotkania - adoracją Najświętszego Sakramentu i rozważaniem słowa Bożego w ciszy.

Jak mówił ks. Marek Sędek, Eucharystię sprawował w intencji wszystkich spraw wspólnoty Ruchu Światło-Życie w diecezji i całej Polsce, by na nowo ożywić chryzmat oazy. W homilii odwołał się do słów z przeczytanej Ewangelii  św. Mateusza: "Nie martwcie się zatem i nie mówcie: co będziemy jedli? Co będziemy pili? Czym będziemy się przyodziewali? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane".

Ks. Marek Sędek - moderator generalny Ruchu Światło-Życie - w Kętach-Osiedlu.URSZULA ROGÓLSKA/ FOTO GOŚĆ

- Przygotowujemy się do oaz wakacyjnych. To mają być takie rekolekcje, w których znowu na pierwszym miejscu postawimy Pana Boga, zatroszczymy się przede wszystkim o królestwo Boże, jego sprawiedliwość, ufając, że wszystko inne będzie nam dodane; ufając, że kiedy Bóg będzie na pierwszym miejscu, to wszystko inne harmonijnie wróci na swoje miejsce - podkreślił moderator, przypominając czas wakacyjnych oaz w latach 70. i 80. XX wieku, kiedy władze były nieprzychylne rekolekcjom oazowym i oddawaniu czci Panu Bogu; kiedy wyzwaniem dla ufności wobec Pana Boga było organizowanie tego czasu w ubogiej codzienności.

W tym kontekście przypomniał także sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela oazy i jego słowa dotyczące "człowieka konsumpcyjnego", który dla poczucia własnego bezpieczeństwa musi być otoczony różnymi dobrami materialnymi. - Iluż ludzi dla polepszeni dobrobytu materialnego zaniedbało swoje życie duchowe? Zburzyło jedność w swoich rodzinach? Zdegenerowało się osobowościowo, żeby mieć więcej, bo myśleli, że to jest im do szczęścia potrzebne, że to jest dla nich ważne? - pytał ks. Sędek, dodając: - Czas oazowych rekolekcji po to jest nam potrzebny, po to te piętnaście dni, żebyśmy nauczyli się troszczyć najpierw o królestwo Boże i jego sprawiedliwość i żeby wszystko wróciło na swoje miejsce; żebyśmy nabrali zaufania do Pana Boga.

Formuła opracowana przez ks. Blachnickiego właśnie dlatego obejmuje piętnaście dni: - Trzeba doświadczyć tego zaufania, trzeba doświadczyć życia w klimacie dzieci Bożych, z tą całą atmosferą troski o sprawy duchowe. Nie tylko, żeby wysłuchać kazania, ale żeby porozmawiać w małej grupie, w kręgu rodzin o tym, co się wydarzyło w naszej rodzinie, jak Ewangelia wypełnia się w naszym życiu; żeby odkryć Pana Boga w pięknie przyrody; żeby doświadczyć we wzajemnej pomocy, że nie kelnerzy nam wszystko podadzą, ale my sami sobie nawzajem będziemy usługiwać - wyjaśniał ks. Sędek.

Oazowicze ze Skoczowa z obrazem św. Jana Sarkandra - prezentem dla ks. Marka Sędka.URSZULA ROGÓLSKA/ FOTO GOŚĆ

Pod koniec Mszy św. odpowiedzialni za wakacyjne oazy rekolekcyjne wspólnot młodzieżowych i Domowego Kościoła otrzymali błogosławieństwo na czas posługi i odebrali z rąk księdza moderatora generalnego świece zapalone od świecy Oazy Wielkiej, z umieszczonym na nich hasłem roku formacyjnego 2021/2022: "Prawda - Krzyż - Wyzwolenie".

Rekolekcje młodzieżowe odbędą się m.in. na terenie naszej diecezji w Zagórniku, Koszarawie, Zarzeczu, Czernichowie.

Dziękując ks. Sędkowi za obecność, przedstawiciele oazy wręczyli mu obraz z wizerunkiem św. Jana Sarkandra. W odpowiedzi moderator dzielił się m.in. swoimi wspomnieniami z tonącej w błocie Kaplicówki podczas Mszy św. z Janem Pawłem II w 1995 roku.

Nie zabrakło także podziękowań i róż Grażyny i Zbigniewa Niziów dla wszystkich kapłanów, którzy z oddaniem służą wspólnotom oazowym w parafiach.

Świętowanie przy stołach po Mszy św. w Kętach-Osiedlu.
URSZULA ROGÓLSKA/ FOTO GOŚĆ

W modlitwie i wielbieniu Pana Boga także po Mszy św. pomagali obecnym swoją grą i śpiewem: diecezjalna diakonia muzyczna oazy oraz zespół "Gloria Dei" z parafii św. Józefa w Oświęcimiu, którym dyrygowała Katarzyna Węgrzyn-Madeja.

Podczas świętowani każdy mógł także pomóc misjom. Agnieszka Nowak, inicjatorka oazowej diakonii misyjnej, we wrześniu wyrusza na misje do Kamerunu. Jej przyjaciele z diakonii zachęcili wszystkich do wsparcia jej dobrowolnymi ofiarami.

Spotkanie zakończyła agapa przygotowana przez ks. Jerzego Musiałka, jego parafian, rodziny Domowego Kościoła i młodzież.