Po raz drugi rodziny DK z rejonu Andrychów przeżywały Oazę Modlitwy w Szczyrku u stóp Maryi Królowej Polski. Tym razem temat przewodni brzmiał „ Jak zobowiązania pozwalają pięknie żyć w małżeństwie”. Naszym duchowym przewodnikiem był ksiądz Robert Szymocha. Gościliśmy także ks. Jacka Moskala - diecezjalnego moderatora DK. Na zaproszenie odpowiedziało 19 rodzin oraz Joanna Siwek i Grazynka Mikołajek, pełniące posługę wychowawczą.
Chwała Panu za ten błogosławiony czas. Joanna i Tadeusz Bury
Świadectwo
W dniach 10-12 września przeżywaliśmy w Szczyrku Oazę Modlitwy. Tematem, który zaproponowała nam nasza para rejonowa Asia z Tadziem wraz z księdzem moderatorem, były nasze zobowiązania. Niby temat od dawna nam doskonale znany... Przecież już tyle spotkań, konferencji, rekolekcji było im poświęcone. Cóż nowego jeszcze można by odkryć? A jednak.
Dialog małżeński to zobowiązanie nad którym szczególnie mieliśmy się pochylić. Dla nas prywatnie to zobowiązanie było jednym z trudniejszych. Myślimy, że w Szczyrku właśnie odnaleźliśmy powód naszych oporów i lęków przed wspólnym zasiadaniem. Kluczem jest nasze nastawienie jako małżonków. To z czym przychodzimy na to spotkanie. Do tej pory nastawienie było raczej bojowe, gdyż mieliśmy z tyłu głowy, że to jest czas kiedy dowiemy się co zawaliliśmy wobec siebie i jak bardzo powinniśmy się zmienić, aby zadowolić współmałżonka. To nie tak! Odkrycie tych rekolekcji: Dialog małżeński to czas wspólnego odkrywania tego co Pan Bóg chce od nas, od naszej rodziny – Jego planu wobec nas. To jest czas naszego spotkania w trójkę w duchu Miłości. Czas na który nie trzeba się przygotowywać, robić listy rzeczy, pretensji, uwag do współmałżonka. Myślimy, iż właśnie to jest najcenniejsze i bardzo nam pomoże w realizacji tego zobowiązania.
Kolejnym odkryciem, którym chcielibyśmy się podzielić, jest łaska spojrzenia inaczej na zobowiązania Domowego Kościoła. Mimo tego iż wymagają one od nas niewątpliwie jakiegoś trudu i poświęcenia to powinniśmy je traktować jak coś co dostaliśmy od Pana Boga, aby móc zbliżyć się do niego, a także do swojego współmałżonka i swoich dzieci. Jeśli podchodzi się do nich z Miłości, a nie z przymusu to przynoszą piękne owoce. Głęboko w sercu zapadła nam myśl księdza na temat rachunku sumienia z wypełniania zobowiązań DK. Jeśli coś nam nie wychodzi to co tak naprawdę robimy, by dane zobowiązanie wypełnić? Jeśli coś się nam udaję to jakie są tego owoce w naszym codziennym życiu? Na te pytania powinniśmy sobie odpowiedzieć przed każdym spotkaniem kręgu, aby nasze dzielenie się zobowiązaniami miało jakiś sens, abyśmy mogli się wzajemnie ubogacać.
Dziękujemy gorąco Panu Bogu za ten czas spędzony z Nim w gronie naszej rodziny wraz z innym małżeństwami na odkrywaniu piękna zobowiązań jakie nam dał we wspólnocie Domowego Kościoła.
Wiola i Kuba