W niedzielę 22.10.2017 odpowiedzieliśmy na propozycję naszej pary rejonowej Ani i Kazimierza i pomimo niesprzyjającej pogody wybraliśmy się na szlak różańcowy. Biegnie on z Mesznej do Szczyrku na Górkę, do naszej Szczyrkowskiej Pani.
W niewielkim, bo czteroosobowym składzie o godz.11.00 ruszyliśmy na szlak. Biorąc różaniec w dłoń, tak jakbyśmy chwytali dłoń Matki Bożej, ofiarowaliśmy jej wszystkie małżeństwa i rodziny naszego rejonu, a także sprawy, które leżą nam na sercu.
Pogoda jednak okazała się być błogosławieństwem (cały szlak tylko dla nas). Trzygodzinny spacer z Maryją w deszczu, po pięknym jesiennym lesie i powtarzane wezwanie „Zdrowaś Maryjo” napełniło moje serce pokojem. Oddałam Matce wszystkie troski i wiem, że teraz już nie jestem z nimi sama. Na koniec drogi jeszcze odwiedziny w domu Maryi w Sanktuarium na Górce, modlitwa przed Cudownym Obrazem i powrót do domu.
Dziękuję Bogu i Maryi za ten dzień, mojego męża, ludzi których Bóg stawia na mojej drodze i za całą wspólnotę Domowego Kościoła.
Szczęść Boże!
Sabina